Menu

Znikamy

Zgodnie z zapowiedzią znikamy dzisiaj na kilkanaście dni. Lecimy do Maroko z dwudniowym przystankiem w Bolonii.

Na razie wygląda na to, że po lądowaniu w Fezie skoczymy szybko do Marrakeszu, gdzie znaleźliśmy już przez CouchSurfing nocleg i przewodnika. Do Fezu wrócimy kilka dni przed odlotem, ponieważ tam czeka na nas kolejny przyjaciel, który obiecał nam pokazać swoją rodzinną wioskę. Zobaczymy, jak to się wszystko ułoży, na pewno będziemy od czasu do czasu pisać na Twitterze, gdzie nas aktualnie zawiało.

Przedtem jednak mamy małe pytanie – czy ktokolwiek z Was był kiedyś w Bolonii? Będziemy tam mieli stosunkowo dużo czasu, a więc chętnie zanotujemy jakiekolwiek propozycje miejsc do zwiedzenia. Do zobaczenia w listopadzie!

Brak komentarzy

    Dodaj komentarz