Jedziem dalej z tym koksem! Oto australijskie filmy, które przybliżą wam ważne wydarzenia i postaci miejscowej historii.
Film opowiada prawdziwą historię najsłynniejszego australijskiego rozbójnika i może się pochwalić doborową obsadą – w roli tytułowej możemy podziwiać świetnego Heatha Ledgera (Joker z Batmana, znają?), jego druha zagrał Orlando Bloom a kochankę – Naomi Watts; antagonistą jest jak zawsze wyborny Geoffrey Rush. Historia XIX-wiecznego Janosika z Antypodów jest sama w sobie wystarczająco ciekawa, więc film nie musiał zbytnio koloryzować – Kelly zakończył żywot podczas epickiej strzelaniny, podczas której pułk policjantów i żołnierzy osaczył rozbójników w gospodzie. Ned Kelly zginął w wielkim stylu, wychodząc pod ostrzał w swojej słynnej kutej zbroi (można ją do dzisiaj podziwiać w Melbourne).
W tym filmie jest wszystko: dramat i sport, podróże i wojna. Udział w pierwszej wojnie światowej odcisnął duże piętno w australijskiej kulturze – to z jej powodu uformowane zostały oddziały wojskowe ANZAC, które mają dzisiaj swoje święto i specjalne ciasteczka (przepis tutaj). Film opowiada nie tylko historię największej i najbardziej tragicznej bitwy tej kampanii, ale przede wszystkim historię przyjaźni młodych sportowców. Jedną z głównych ról zagrał tutaj młodziutki Mel Gibson.
Polowanie na króliki (Rabbit Proof Fence, 2002)
Film porusza temat tzw. „skradzionego pokolenia”, czyli rządowego projektu asymilacyjnego, w ramach którego tysiące dzieci z aborygeńskich lub mieszanych rodzin zostało przymusowo odebranych rodzicom i umieszczonych w specjalnych szkołach. Projekt trwał od początku XX wieku do końca lat 60., objął 10-30 procent wszystkich aborygeńskich dzieci i miał katastrofalne skutki dla kultury i społeczności aborygeńskiej. „Polowanie na króliki” przedstawia autentyczną historię trzech dziewczynek w wieku od 8 do 14 lat, które w latach trzydziestych uciekły ze szkoły klasztornej i wyruszyły przez pustynię wzdłuż siatki na króliki w poszukiwaniu domu. Niestety nie wiedziały, że siatka ma kilka tysięcy kilometrów.
Geoffrey Rush bryluje tutaj w oscarowej roli genialnego australijskiego pianisty, który przeżyje druzgocący kolaps psychiczny w trakcie studiowania III Koncertu fortepianowego Rachmaninowa. Prawdziwa historia Davida Helfgotta podbiła serca krytyków i publiczności i jest zaliczana do najlepszych filmów biograficznych w historii kina. Jeżeli lubicie muzykę klasyczną, to MUSICIE to zobaczyć.
Chopper był fascynującą postacią – niestety w złym znaczeniu tego słowa. Brutalny szef gangu zabił co najmniej 4 ludzi (w chwilach największej sławy chwalił się dziewiętnastoma trupami) i wielką część życia spędził w więzieniu, gdzie napisał 15 książek, które praktycznie od razu trafiały na listy bestsellerów. Dzisiaj jest więc jednym z najbardziej znanych australijskich przestępców i… pisarzy. Tytułowa rola w filmowej biografii była jedną z pierwszych wielkich okazji dla Erica Bany. Polecamy – z mieszanymi odczuciami – zarówno film, jak i książki.
Filmowa adaptacja pamiętnika Robyn Davidson, młodej dziewczyny, która postanowiła przejechać przez australijską pustynię na wielbłądzie. Wspaniała historia, wspaniałe scenerie, wspaniała Mia Wasikowska.
Bonusowe australijskie filmy biograficzne
Krzyk w ciemności (1988) – „Dingo ukradł moje dziecko!”, czyli jedna z najgłośniejszych australijskich zagadek kryminalnych. W roli głównej Meryl Streep, Sam Neill (patrz wpis o australijskich aktorach) i Uluru (patrz duża czerwona skała w centrum kontynentu:)).
Red Dog – historia legendarnego kundla z Zachodniej Australii, który samotnie pokonał wiele tysięcy kilometrów australijskich bezdroży. Więcej w naszym wpisie o australijskich komediach.
Tyle na dziś, przyszłym razem uzupełnimy tę kolekcję listą ciekawych dramatów. Jeżeli uważasz, że na dzisiejszej liście brakuje jakiegoś filmu – napisz do nas, chętnie ją uzupełnimy. Do przeczytania!
P.S.
Wyczerpujący spis filmów poświęconych australijskiej historii znajduje się tutaj.
9 komentarzy
Aleksandra z urlopnaetacie.pl
21/07/2015 at 08:40Coooo? Heath Ledger i Orlando, a ja pierwsze słyszę o tym filmie?! Dammit! I „Ścieżki” też wpisuję na listę. Ostatnio oglądałam „Wild”, więc jest w klimacie samotnych wędrówek!
Przedeptane
21/07/2015 at 08:49Heh, nasza reakcja była dokładnie taka sama :) Możemy z czystym sumieniem polecić oba filmy (i książkę).
Karolina
21/07/2015 at 08:47Nie widziałam chyba żadnego z tych filmów, ale krótki opis „Polowania na króliki” mnie zafascynował. Obejrzę kiedyś z pewnością :)
Przedeptane
21/07/2015 at 08:52Warto! Dwie z tych dziewczynek nadal żyją i są pokazane na samym końcu.
Tomek
21/07/2015 at 09:00Ciekawe zestawienie. Wstyd przyznać, że nie widziałem żadnego z tych filmów… Obiecuję nadrobić! ;-). PS. Nazwa bloga rewelacyjna! :)
Przedeptane
21/07/2015 at 09:06Dzięki! No właśnie – wszyscy znamy amerykańską historię dzięki hollywoodzkim filmom, a w Australii też się działy cuda i dziwy :)
Agnieszka
23/07/2015 at 22:25Wszystkie proponowane filmy zapowiadają się ciekwie i wstyd przyznać, ale chyba nie widziałam żadnego z nich! Dodaję wpis do ulubionych i jesienią nadrobię. Zacznę od Ned Kelly.
Przedeptane
23/07/2015 at 22:29Dobry wybór – na drugi ogień polecamy Tracks :)
Marcin | Wojażer
24/07/2015 at 07:19Dzięki za rekomendacje! Dodam sobie do biblioteki filmów do zobaczenia!